Moje haftowane plecy
Jak większość znajomych hafciarek postanowiłam i ja pokazać plecy moich robótek. Jeszcze pewnie wiele do zrobienia w tej kwestii ale na pewno duży postęp już jest w porównaniu z moimi pierwszymi pracami. A zawdzięczam to Hani, która opisała na swoim blogu jak prawidłowo zahaczać nitki.
Jeśli chodzi o moje zdanie w tej kwestii uważam, że przód będzie się prezentował znacznie lepiej jeśli zadbam o tył w swoim hafcie.
Oto moje ostatnie prace:
"Śliczne plecki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne plecki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przydał Ci się mój kursik :)
Warto pokazać takie plecy!!!
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała przejść przez kurs Hani o zahaczaniu nitek.
Naprawdę warto, polecam!!! Ja widzę znaczną różnicę w swoich pracach gdy zaczęłam stosować tą metodę :)
UsuńŚliczne plecki Asiu! Nie ma czego się wstydzić tylko wyszywać dalej :)
OdpowiedzUsuńO bardzo estetycznie! Z dleka prawie nie widać, która strona jest lewa a która prawa :-)
OdpowiedzUsuńPokazałas przy okazji moją ulubioną metryczkę (ta pierwsza :-)
Bardzo estetyczne są Twoje plecki!
OdpowiedzUsuńi gdzie tu plecy?:)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz plecki - trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć co przód a co tył.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Dopiero na powiększeniu zdjęć widać, który obrazek to plecki :) super!
OdpowiedzUsuńPlecy super tak samo ładne jaki i przód robótki, pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuń