Jeszcze przed Sylwestrem bawiliśmy się na przyjęciu
z okazji rocznicy ślubu moich przyjaciół Tereni i Wojciecha
a w końcu kwietnia nadarzyła się kolejna okazja
do świętowania - również 40. rocznica ślubu Rodziców mojego Męża. Wspomnę tylko, że było bardzo uroczyście
i wzruszająco...życzenia, toasty, gratulacje...
z okazji rocznicy ślubu moich przyjaciół Tereni i Wojciecha
a w końcu kwietnia nadarzyła się kolejna okazja
do świętowania - również 40. rocznica ślubu Rodziców mojego Męża. Wspomnę tylko, że było bardzo uroczyście
i wzruszająco...życzenia, toasty, gratulacje...
Było pięknie!
Wiem, że Mamie bardzo podobają się haftowane obrazy dlatego postanowiłam coś przygotować na tę okazję.
Nad wyborem wzoru długo nie musiałam się zastanawiać
bo wiele mam takich, które chciałabym wyhaftować i czekają
na właściwy czas.
W oryginale wzór wyhaftowany jest na lnie naturalnym
przy użyciu nici w kolorze Blanc.
Wzor pochodzi z
Nad wyborem wzoru długo nie musiałam się zastanawiać
bo wiele mam takich, które chciałabym wyhaftować i czekają
na właściwy czas.
W oryginale wzór wyhaftowany jest na lnie naturalnym
przy użyciu nici w kolorze Blanc.
Wzor pochodzi z
De fil en Aiguille DFEA 53
Postanowiłam go trochę zmienić. Nie wiem czy tym posunięciem polepszyłam czy pogorszyłam sprawę
ale chciałam nadać obrazowi większą wyrazistość, a kolorem nici podkreślić jego charakter. Do wykonania użyłam muliny cieniowanej w kolorze 115 (zużyłam prawie 3 szt. motków) oraz koraliki Mill Hill 42013. Łatwo z tą muliną cieniowaną wbrew pozorom nie jest. Trzeba się pilnować przy zmianie nitki
by odcienie się pokrywały. Jeśli nie - pstrokacizna murowana a walory muliny cieniowanej nie wykorzystane. Dla tych
co obawiają się, że każdy krzyżyk trzeba robić osobno chcę uspokoić, że takiej potrzeby nie ma. Oczywiście wszystko zależy też od wzoru. W moim śmiało robiłam po kilka półkrzyżyków a później je pokrywałam. Na koniec zostawiłam backstitch, które też trochę czasu pochłonęło ze względu
na dobieranie odcieni. Haft wykonałam na białej tkaninie
Aida 16 ct firmy Charles Craft.
Tak prezentuje się w oprawie:
Wyszło przepięknie! Zmiana koloru bardzo udana :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo wyszło spod Twoich rąk Asiu :)
OdpowiedzUsuńWspaniały wzór, a ta mulina dodała mu wyrazistości...pięknie!
Cudowna pamiątka :)
Przecudowny wzor. Naprawde piekny prezent. Muline wybralas bardzo fajna i efekt jest jak najbardziej udany. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna pamiątka, prezent zachwycający!
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten kolor cieniowanej muliny.
Pozdrawiam :-)
przepiękne...
OdpowiedzUsuńJaj, piękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft, wspaniały prezent! Bardzo lubię hafty wykonane cieniowaną muliną i takie koralikowe dodatki :))
OdpowiedzUsuńPodziwiam z całego serducha.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.:)
Piękny haft i jaka misterna praca. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i gustowny prezent:-)
OdpowiedzUsuńCudeńko Asiu, ja uwielbiam ten kolor cieniowanej muliny. Przepiekna pamiątka:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft. Widać rękę mistrza.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pięknie i szlachetnie ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft:)))
OdpowiedzUsuńNiesamowity haft, moim zdaniem zmiana jak najbardziej udana :)
OdpowiedzUsuńniesamowity
OdpowiedzUsuńbrak mi słów, oglądam i wpadam tu od kilku dni i ... nie wiem co napisać, bo brakuje słów.
OdpowiedzUsuńKolor, wykonanie - perfekcyjnie
BARDZO, BARDZO dziękuję za Wasze słowa,. Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczą <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia w linkowym party
OdpowiedzUsuńWow! Cudowny sampler. Te backstitche i cieniowana mulina robią swoje. Elegancka oprawa jeszcze podkreśliła piękno haftu.
OdpowiedzUsuńCudowna pamiątka Asiu :) Perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki prezent. Whaftowałaś swoje serce :)
OdpowiedzUsuń