Już kiedyś pisałam o moich zamiłowaniach do folkloru. Wzory są bajecznie kolorowe, zachwycające i takie nasze, polskie. Zobaczcie co listonosz mi przyniósł pewnego słonecznego dnia....
Powiem tak: wiedziałam, że miałam dostać niespodziankę ale oczekiwałam koperty bąbelkowej niewielkich rozmiarów.....tymczasem otrzymałam wielkie pudełko z przesyłką, a w środku same cudeńka i w dodatku pachnące lawendą, którą też uwielbiam
Zawartość to kupon materiału w stylu łowickim, woreczek z cudnie wyhaftowanym motywem, a w nim saszetka o zapachu lawendy i świeczka.
Dziękuję Agnieszko za to wyróżnienie! To najpiękniejszy prezent jaki dotychczas dostałam. Ściskam mocno! :)
Woreczek znalazł już swoje zastosowanie. Spełnia rolę etui na moje nowe szydełka (na temat pracy z nimi już niebawem!)
Wstyd mi tylko, że tak późno piszę post bo przesyłkę dostałam jakiś czas temu. Mam nadzieję, że Aga się nie obrazi wszak sezon urlopowy trwa więc i na bloga czasu nie było!
Przy okazji podzielę się kilkoma zdjęciami z koncertu jaki miał miejsce w moim mieście, a który odbył się w ramach XXXI Międzynarodowych Warsztatów Folklorystycznych organizowanych przez Centrum Kultury Młodych w Łodzi. Było to widowisko muzyczne, w którym zaprezentowały się zespoły folklorystyczne z Cypru, Ukrainy i Tajlandii. Prawie trzygodzinny koncert ukazujący tradycje i obrzędy ludowe z poszczególnych krajów przeniósł mnie w zaczarowany świat (no może z wyjątkiem Ukrainy, której muzyka i stroje są podobne od naszych). Podróż na Cypr czy Tajlandię póki co mi nie grozi tak więc miałam okazję zobaczyć i usłyszeć niesamowity koncert.
A zespoły prezentowały się tak (przepraszam za zdjęcia marnej jakości):
- zespół z Cypru
- zespół z Tajlandii
Na koniec występu Tajlandczycy zapraszali widzów na scenę do wspólnego tańca :)
- zespół z Ukrainy z najmłodszymi uczestnikami festiwalu:
Mam nadzieję, że znajdzie się chociaż jedna osoba, która dotrwała do końca ;) Miłego weekendu!
Niespodziankę dostałaś przepiękną :-)
OdpowiedzUsuńJasne, że dotrwałam :) Wszystko mi się podoba: i niespodziankowe prezenty (śliczny ten rustykalny hafcik) i szydełko, które mnie bardzo zaintrygowało i zdjęcia z koncertu - cóż za widowisko!
OdpowiedzUsuńNo nic tylko po cichutku zazdrościć ;))) Przepiękny materiał i torba. Pokrowiec na szydełka już podziwiałam u autorki :)))
OdpowiedzUsuńFolklor pomału wraca do łask...Też uwielbiam te całą kaskadę żywych kolorów !!!
OdpowiedzUsuńMiałam okazję być na koncercie zespołu z Ukrainy i byłam zachwycona, począwszy od strojów poprzez śpiew ,a kończąc na tańcach :)
Same wspaniałości w tym wpisie zawarłaś. Cudny prezent, odlotowe szydełko i kolory ze sceny :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezencik dostałaś.
OdpowiedzUsuńBeautiful creations and lovely pictures of the dancers !!!
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday !
Anna
Sorry I can't follow you...I'm not on Google+...only on Google friends connect...
Po prostu kolorowy zawrót głowy, prezenty i występy. Porymowałam sobie i gorąco pozdrawiam.:))
OdpowiedzUsuńPrezent jest super, też mi się podoba, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńE tam, naprawdę szału nie ma Joasiu. Ale bardzo się cieszę że i drobiazgi na coś się przydadzą:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te barwne korowody tańcujących :)
Cudny prezent otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty :)
OdpowiedzUsuńTe wzory są super :) Piękne prezenty dostałaś :) Moje klimaty
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog, który niedawno powstał:
http://hafcikixxx.blogspot.com
Cudny prezent. Też lubię takie motywy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny prezent :-) lubię takie 😎😍
OdpowiedzUsuń